Na ogół mamy do czynienia z
Polskim lemingiem hodowlanym. Organicznym, wysokiej jakości.
Małpiego rozumu dostaje na skutek każdej dezinformacji medialnej.
Unikanie podatków poprzez transfer pieniędzy do zamorskich rajów podatkowych,to problem globalny, który można rozwiązać tylko na szczeblu międzynarodowym - pisze we wtorek brytyjski dziennik "Independent".
To tylko część prawdy.
Po pierwsze raje podatkowe nie miały by racji bytu gdyby lobbyści magnaterii finansowej nie stworzyli w swoich krajach możliwości niekontrolowanego, bezkarnego transferu pieniędzy.
Przecież tych milionów nikt nie wozi w walizkach. krążą one z banku do banku. Obracają nimi banksterzy.
Wszechmocni globaliści którzy potrafią wywąchać każde krowie pierdniecie powodujące globalne ocieplenie mogliby z łatwością zablokować dopływ gotówki do rajów podatkowych stosując sankcje i blokując konta banków Panamy, Kajmanów i jakich tam jeszcze.
Są na to przykłady. Mogą ale nie chcą!
Pytanie: dlaczego?
Tym razem "afera papergate" znowu służy politycznym, globalistycznym szantażom politycznym.
No i oczywiście politycznej dezinformacji.
Wystarczy tylko wetknąć między nazwiska faktycznych finansowych oszustów - nazwiska ludzi których chce się oczernić w oczach ich współobywateli.
Dlatego nie warto tej aferze poświęcać więcej czasu niż PiS poświęca na ujawnienie zawartości akt leżących w lochach Pałacu Prezydenckiego a zawierających podobno aneks do raportu o polskiej WSI.
Ostatnio zapytany o to Minister Macierewicz odpowiedział jak kelner- "kolega" wskazując na prezydenta Dudę jako tego który wolny czas spędza nie na publicznym czytaniu "pana Tadeusza" a prywatnym delektowaniu się aktami utarzanymi w politycznym kurzu.
Kurz opadnie i z panama papers i wsiowej biografia.
I wszyscy znowu o wszystkim zapomną.