Ryszard Petru nie zawiódł się na rządzie. Po raz pierwszy jest pozytywna reakcja na jego apel.
"Przeznaczając 10 zł miesięcznie na wsparcie Nowoczesnej, dajecie nam środki i możliwość do dalszych działań" - apelował parę dni temu Ryszard Petru do Rodaków.
Tylko „dychę” miesięcznie. „10 zł to w miarę niewielka kwota, równowartość średniej ceny kawy w restauracji” – napisał.
Co mamy mieć za tą dychę? Rarytasy: organizację konsultacji, ekspertyz, edukacji obywatelskiej i poprzez budowę struktur, docieranie do coraz szerszych grup społeczeństwa z wizją lepiej zorganizowanej, rozwijającej się i szanowanej na świecie Polski”
Można? Można!
10 zł to w miarę niewielka kwota, równowartość średniej ceny kawy w restauracji.Dla części społeczeństwa to nadal bardzo dużo. Dla jednych i drugich rzetelnie pracujemy. Z niewielkich kwot, przekazywanych przez tysiące Polaków, zdeterminowanych by zakończyć niszczenie kraju i dzielenie ludzi, stworzymy skuteczne narzędzie do pracy nad lepszą Polską.
Byłem ostatnio na wycieczce z emerytami. Jestem pewien że ta dycha podniżki emerytury trafi do pana Petru.
Nie zawiedziemy - zapewnia lider Nowoczesnej. Nie zawiedziemy - odpowiadają emeryci.
PS. Prawdę mówiąc "nihil novi sub sole"
I towarzysze z Magdalenki - pomogli.