Korwin i Michalkiewicz o zasadach i Żydach

Cześć Staszek. Cześć. Popatrz, co te dzikusy z PiSu wyprawiają. Domagają się zwolnienia tłumaczki rozmowy Tuska z Putinem z tajemnicy. Taaaaaaak. Słyszałem o tym kuriozalnym pomyśle. Najwyraźniej religia smoleńska przesłania im trzeźwy osąd sytuacji. Przecież jeśli tak by się stało, tzn., że ujawniamy treść tajnych rozmów, to nikt nie chciałby z nami rozmawiać na żaden temat, nikt nie wchodziłby z nami w jakiekolwiek stosunki dyplomatyczne, bo zasadą numer jeden w dyplomacji jest dyskrecja. W pełni się z Tobą zgadzam Staszku. A co sądzisz o tym wycieku notatki o rozmowach w sprawie roszczeń żydowskich? No, to co innego, bo tu chodzi o tych Żydów i ich bezczelne uroszczenia, a w takim przypadku zasada dyskrecji dyplomatycznej nie musi być zachowana. Aha…

A teraz te matury i te „bomby” w szkołach. To istny skandal. Nie może przecież być tak, że tylko ktoś zadzwoni, napisze jakiegoś głupiego emaila, a tu ewakuują całe szkoły. Tylko ktoś pierdnie, a my bierzemy to na poważnie, dajemy się tak terroryzować, albowiem odchodząc od zasad stajemy się niewolnikami lekkoduchów, dowcipnisiów i uroszczeniowców, a to oznacza koniec naszej cywilizacji. Wracając do tych uroszczeń. Czy rząd USA przedstawił już jakiekolwiek konkretne żądania w tej sprawie? Czy wystąpił już z konkretną kwotą ewentualnych „odszkodowań”? No niby jeszcze nie. Nic oficjalnie. No wiesz, ale jakieś tam Żydy mówią o jakichś 300 mld., więc „dmuchając na zimne” lepiej tam wyprowadzić na ulice dwadzieścia tysięcy Polaków, aby zobaczyli jak potrafimy trząść portkami. No tak, ale czy my się w ten sposób nie ośmieszamy jako Naród, tak jak z tymi ewakuacjami ze szkół? No niby tak, ale tu chodzi o groźby tych Żydów. Hm….

Wiesz co. To czego najbardziej nie cierpię, wręcz nienawidzę u tych lewaków to prewencji. Oni tak wszystkiego się panicznie boją, że wszystkiemu by zapobiegali, zapobiegali, zapobiegali. Co za dzieci. Rzeczywiście są śmieszni, ale wiesz, w przypadku tych Żydów, to jednak lepiej być nad wyraz podejrzliwym, ostrożnym i bić na alarm, nawet gdy jeszcze nie wiadomo, czego chcą. No wiesz, tak prewencyjnie, bo z tym Żydami, to wiesz. Aha…..     

Słusznie zauważasz, że niemiecka i żydowska polityka zmierzają do tego, żeby zrobić z nas Polaków sprawców zastępczych, a następnie nas okraść. Myślisz, że już to im się udało i cały świat już wie „jak to naprawdę było”? No niby nie, ale najwidoczniej przestało im się chcieć czekać i postanowili zedrzeć z nas skórę tu i teraz i zanosi się na ponowną okupację naszego nieszczęśliwego kraju. Tym razem żydowską.

Rozmawiałem z kilkoma nacjołkami z Konfi i próbowałem ich przekonać, że własność państwowa jest do tego stopnia zła, że dla Narodu jest znacznie, powtarzam: znacznie lepiej, gdy nawet ktoś okradnie państwo, tak jak to się działo na początku lat dziewięćdziesiątych, słynna „złodziejska reprywatyzacja”, bo każdy właściciel prywatny znacznie lepiej zadba i zrobi użytek ze swojej własności niż urzędnik. Tłumaczyłem, tłumaczyłem, a Oni tej oczywistości nie mogą skumać. Mają jakiegoś nacjo-ćwieka wbitego w głowę i już. Tłumaczyłem im nawet, że gdyby tak Lasy Państwowe oddano w ręce prywatne, to zarówno Polska jak i Polacy, by na tym zyskali, a Oni nic, tylko te swoje nacjo-dyrdymały. Janusz, Ty się tak nie wygłupiaj, bo jak Żydy rzeczywiście okradną nasze państwo i „wyrwą” z rąk urzędników Lasy Państwowe, to staniemy się obywatelami trzeciej kategorii. Jeśli Lasy mają być Żydów, to już lepiej niech zostaną państwowe, bo państwowe niby najgorsze, ale żydowskie jeszcze najgorszewskie.

Wiesz Janusz. Spodobał mi się ten Twój spin-doktorek Mentzen, który od najważniejszych rozpoczynając, pojechał po wszystkich jak trza, a do tego tak obrazowo nastraszył, że te Żydy to założą nam Polakom chomąta i będą nas wyzyskiwać na całego. No niby tak, ale z drugiej strony wyzysk jest przecież dobry! Ja przykładowo wyzyskuje wiele kobiet, a najbardziej to bym sobie powyzyskiwał te najmłodsze, tylko tak „miękko", no i tych czarnuchów, rzecz jasna i naprawdę nie widzę w tym nic złego. Może rzeczywiście, jeśli biały mężczyzna kobietę, czy Czarnucha, to ten wyzysk nie jest wcale taki zły, ale żeby Żydy Polaków? Daj spokój Janusz.

Ten Sośnierz to całkiem Cię tam dobrze pajacuje w tym eurokołchołzie, nie? To naprawdę szlachetne, że zrezygnowałeś z mandatu i dużych pieniędzy dla Polski, wróciłeś, aby skutecznie nie pozwolić na zawłaszczenie Polski przez PiS, a teraz już prawie „po sprawie” i możesz sobie spokojnie wrócić do Brukseli. No tak, tylko jeszcze te uroszczenia pozostały. Ale jako europoseł wybiorę się ponownie na Krym, aby na miejscu dowiedzieć się jak sobie demokratycznie poradzili z ujarzmieniem tatarskiej mniejszości. Różnorodność jest dobra, ale Rosjanie powinni być na wierzchu, no nie? Krym dla Rosjan!    

Wszyscy teraz gęgają o tym judeochrześcijaństwie, aż nie mogę tego słuchać, bo przecież takiego zwierza nie ma. O co tym gęgaczom może chodzić, Janusz? No wiesz. Może o to, że o ile ideałem żydowskim jest małżeństwo monogamiczne, Biblia hebrajska i Talmud jednak nie wykluczają poligamii. Może to to jest to judeochrześcijaństwo? Najważniejsza w życiu jest przecież różnorodność i wolność, co nie? Hmm…