Nadmierna hospitalizacja w Polsce - skierowanie do szpitala środkiem na banalne problemy zdrowotne

Polska przeznacza 4,4% PKB na ochronę zdrowia. I chociaż kwotowo stanowi to dwukrotność wartości sprzed dekady, to do średniej europejskiej brakuje nam 2,6%, a do np. Niemiec aż 6,9%. Mimo to nasi lekarze dość hojnie szafują skierowaniami do szpitala w sytuacjach, które absolutnie tego nie wymagają. Szacuje się, że 20% kosztownych pobytów w szpitalach jest zbędnych. Kosztownych, bo pobyt w szpitalu jest znacząco droższy od leczenia ambulatoryjnego - to kilkaset złotych dziennie.

Dlaczego więc pacjenci, którzy mogą chodzić, leżą? Czy tylko lekka ręka lekarzy kierujących jest przyczyną tych - nie bójmy się tego słowa - nadużyć? Nie zawsze - czasami lekarzom brakuje formalnych kompetencji, żeby pewne badania przeprowadzić we własnym zakresie, w trybie ambulatoryjnym.

Szczyt Zdrowie zajmie się też wynagrodzeniami personelu medycznego (gorący ostatnio temat). Należy ono do najniższych w Europie, co jest istotną przyczyną braków osobowych w polskim systemie opieki zdrowotnej.

W szczycie organizowanym przez Instytut Ochrony Zdrowia we współpracy z Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego będzie uczestniczyć minister zdrowia i inni przedstawiciele tego ministerstwa.